Przedruk: Czy warto uprawiać soję?

Poniżej publikujemy przedruk artykułu z miesięcznika Nowy Raport Rolny (listopad 2012) http://www.raportrolny.pl/. Zachęcamy do lektury i ewentualnie zainteresowania się tą uprawą.

"Czy warto uprawiać soję w Polsce?"

Soja ma bardzo wiele zalet, jej uprawa w rejonach Śląska, Małopolski, Podkarpacia oraz Wielkopolski, Mazowsza i Pomorza Zachodniego jest możliwa.

Uwzględnienie soi w płodozmianie wpływa korzystnie nie tylko na poprawę struktury gleby, ale też różnicuje ofertę produktową.

Za wprowadzeniem tej rośliny do uprawy przez polskich rolników przemawia to, że:

  • wzbogaca płodozmiany zbożowo- rzepakowe lub zbożowo-kukurydziane,
  • może zastępować rzepak w przypadku problemu z samosiewkami lub kiłą kapuścianą,
  • poprawia właściwości fizyko-chemiczne gleby, zwiększa zawartość próchnicy, dostarcza do gleby ok. 100kg N/ha (dla roślin następczych 60-75 kg N/ha),
  • jest uprawą proekologiczną, nie wymaga intensywnej ochrony chemicznej przed chorobami i szkodnikami i wyższego nawożenia azotem,
  • w Krajowym Rejestrze, jak i Wspólnotowym Katalogu Odmian są odmiany dobrze plonujące, nie modyfikowane genetycznie,
  • nowe odmiany wcześniej dojrzewają i są przystosowane do zbioru bezpośredniego (przy odpowiedniej wilgotności nasion) bez desykacji,
  • jest cenną paszą i produktem żywnościowym, zawierając 35-40% białka, 18-22% tłuszczu (ze znaczną ilością nienasyconych kwasów tłuszczowych) oraz związki mineralne i witaminy z grupy B,
  • szczepionki zawierające bakterie brodawkowe Bradyrhizobimu Japonicum są dostępne na rynku
  • objęta jest specjalną płatnością obszarową do powierzchni uprawy roślin strączkowych (około 100 euro/ha).

W doświadczeniach rejestrowych i porejestrowych prowadzonych przez Stacje Doświadczalne Oceny Odmian w latach 2010-2012 badane odmiany soi plonowały średnio około 29,0 dt/ha. Zawartość białka wynosiła 34, a tłuszczu 25,5%. W doświadczeniu odmianowym prowadzonym w SDOO Głubczyce w 2012 r plony 7 badanych odmian wynosiły 26,9- 40,2 dt/ha (Augusta- 26,9, Aldana- 28,9, Klaxon- 33,1, Aligator i Merlin- 37,4, ES Senator- 38,9 i Lissabon- 40,2 dt/ha), a w agrotechnicznym, w którym badano gęstość siewu, rozstawę międzyrzędzi, poziomy nawożenia azotem i fungicydy, średnio dla 3 odmian (Aldana, Augusta, PGR 408) plonowanie soi było zbliżone i wynosiło 30,4 dt/ha. W łanowych doświadczeniach agrotechnicznych wykonywanych przez Top Farms Głubczyce odmiana Augusta plonowała 20,2-24,7, Aldana 19,3- 23,3, Klaxon 19,3- 26,7, a Merlin 24,0- 27,3 dt/ha.

W porównaniu z rzepakiem ozimym ceny soi na rynku są za niskie. Za soję można uzyskać 160 zł/dt, a za rzepak 200 zł/dt. Przyjmując identyczne koszty uprawy i zbioru, rośliny te różnią się zdecydowanie kosztami nasion, nawożenia azotem i ochrony roślin, które dla soi wynoszą ok. 400 zł/ha, a dla rzepaku 1100 zł/ha.

Przy porównywalnych plonach soi 30 dt/ha i rzepaku ozimego 40 dt/ha, które można realnie uzyskać dochód z uprawy rzepaku jest około 2500 zł/ha wyższy. Jeżeli porówna się soję z rzepakiem jarym, którego plony w latach 2012-2013 w Głubczycach wynosiły średnio 30 dt/ha dochód z uprawy tych gatunków roślin jest zbliżony, lecz wpływ na rośliny następcze w zmianowaniu wyższy w przypadku soi.

Dr inż. Kazimierz Pyziak

SDOO Głubczyce

 

MINISTERSTWO ROLNICTWA I ROZWOJU WSI Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Agencja Rynku Rolnego Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach Krajowa Rada Izb Rolniczych Centrum Doradztwa Rolniczego Pierwszy Portal Rolny Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych Fundacja Programów Pomocy Dla Rolnictwa logo_federacja_2