09/23 2009

Wnioski z Walnego Zgromadzenia

Rolnicze dylematy i niepokoje

 

Zarząd Świętokrzyskiej Izby Rolniczej realizując postanowienia Walnego Zgromadzenia, które obradowało w dniu 30 lipca 2009 roku wystosował do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi wnioski wypracowane i przyjęte w trakcie obrad.

 

 Pierwszy wniosek Walnego Zgromadzenie Świętokrzyskiej Izby Rolniczej dotyczył uproszczenia przepisów umożliwiających rolnikom przetwórstwo artykułów rolno - spożywczych wyprodukowanych we własnym gospodarstwie.

 

Świętokrzyska Izba Rolnicza przeciwdziałając sezonowym zatorom pierwotnych produktów rolnych i monopolizacji na rynku przetwórstwa rolno-spożywczego - czytamy w materiałach - wnioskuje o podjęcie działań zmierzających do uproszczenia przepisów, umożliwiających rolnikom prowadzenie przetwórstwa produktów rolnych wyprodukowanych we własnym gospodarstwie. Ponadto wnioskuje o uznanie prostych form przetworzenia dokonywanych przez uznane organizacje producentów, jako kwalifikowane koszty inwestycji do wsparcia przewidzianego na ich rozwój.

 Uzasadnienie

 

Agregacja powierzchni do produkcji rolnej powoduje coraz większe sezonowo występujące nadwyżki produktów rolnych, często mało trwałych i wymagających okresowego przechowywania w specjalistycznych pomieszczeniach. W obecnej chwili rynkowe podejście zakładów przetwórczych, często celowo nie chroniących polskiego producenta,  brak preferencyjnych kredytów skupowych, doprowadza do sztucznych nadwyżek a tym samym spadku cen poniżej kosztów wytworzenia przez producenta. Dlatego umożliwienie prowadzenia przetwórstwa w gospodarstwie z wyprodukowanych produktów i wprowadzenie na rynek, pozwoliłoby na dywersyfikację dochodów gospodarstwa oraz przełamanie bezsilności w okresie sezonowych nadwyżek produktów rolnych.

Obecnie spotykane bariery w podejmowaniu takich działań to: przy wytwarzaniu nawet produktów tradycyjnych - pełny zakres wymogów sanitarnych tak jak w przetwórstwie na skalę przemysłową; przy wytwarzaniu wina - obowiązek przestrzegania procedur nie do zrealizowania przez przeciętnego producenta (ustawa winiarska jedynie reguluje zasady produkcji wina gronowego w Polsce ale nie umożliwia produkcji i dystrybucji dla producenta); grupy producentów owoców i warzyw, które miały stanowić „przedłużenie gospodarstwa", karane są nałożeniem podatku od nieruchomości i dochodowego; brak chęci do partnerstwa z grupami producentów ze strony zakładów przetwórczych będących w rękach obcego kapitału, a z drugiej strony brak zaplecza i kapitału własnego grup dla inicjatyw konkurencyjnych. Zakładom przetwórczym wygodniej funkcjonować z prywatnymi firmami skupowymi, które nie zaciągają wieloletnich zobowiązań względem producentów.

Następstwa powyższego stanu mają bardzo pesymistyczne rokowania jak: uzyskiwane ceny przez producentów osiągają i będą osiągać poziom poniżej kosztów produkcji, co doprowadzi do dekapitalizacji majątku; ograniczanie produkcji, co już obserwuje się w zakresie: trzody chlewnej, mleka, buraka cukrowego a w ostatnim okresie owoców i zbóż, a w efekcie „Polska importerem żywności"; ugorowanie gruntów ornych; migracja ludności wiejskiej do miasta i emigracja za granice; zwiększona chęć do wyzbywania się gruntów cudzoziemcom po 2012 roku; polski producent rolny najemnikiem w latyfundiach obcokrajowców.

Drugi wniosek Walnego Zgromadzenia Świętokrzyskiej Izby Rolniczej w Kielcach dotyczy zmiany rozporządzenia o dodatkowych badaniach i opłatach przy sprzedaży trzody chlewnej ze stada uznanego za wolne od chorób zakaźnych.

 Rozporządzenie Rady Ministrów, które weszło w życie 6 czerwca br. dotyczące zmian w Programie zwalczania choroby Aujeszkyego nałożyło na producentów trzody chlewnej obowiązek posiadania przy sprzedaży świadectwa zdrowia dla trzody chlewnej.

Wprowadzenie takiego rozwiązania napotkało wśród rolników na pewne utrudnienie,  niezrozumienie, co do zasadności wydawania takich świadectw, jak i wysokości opłat za te świadectwa. Większa część rolników posiada decyzje Powiatowego Lekarza Weterynarii dotyczące stada wolnego od choroby i tą decyzją powinni posługiwać się przy sprzedaży. Wizyta w chlewni lekarza weterynarii na 50 - 80 godzin przed planowaną sprzedażą trzody chlewnej do uboju  i wystawienie pozytywnego świadectwa zdrowia nie jest wiążąca ze stanem faktycznym w dniu sprzedaży trzody chlewnej. Rolnik może zapytać, czyja decyzja jest ważniejsza, lekarza wystawiającego trzy dni wcześniej świadectwo zdrowia, czy lekarza przyjmującego  trzodę chlewną w miejscu uboju.

Dość często zdarza się, że stadem zwierząt opiekuje się lekarz weterynarii z innego powiatu, któremu nie wolno wystawić świadectwa zdrowia dla trzody chlewnej, chociaż stado to dobrze zna. Dotyczy to pogranicza powiatów. Rolnik posiadający stado zarażone chorobą Aujeszkyego otrzymuje świadectwo zdrowia od PLW za darmo, a rolnik, który ma stado wolne od choroby musi za takie świadectwo zapłacić.

Nieudolność instytucji takich, jak Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Powiatowych Służb Weterynaryjnych, a nawet i Policji co do handlu nie oznakowanymi prosiętami na targowiskach próbuje się uporządkować poprzez pobieranie opłat i wystawianie świadectw zdrowia w obrocie trzodą chlewną. Za brak odpowiednich działań  służb odpowiedzialnych za obrót trzodą chlewną najczęściej koszty ponoszą dobrzy producenci, którzy prowadzą chów i hodowlę na wysokim poziomie.

Bardzo duże kontrowersje budzi pobieranie opłat za  dojazd lekarza weterynarii do gospodarstwa, lekarze używają własnych samochodów do celów służbowych i w myśl obowiązujących przepisów stawka za 1 km wynosi 0,8358 zł, lekarz, który dojedzie do gospodarstwa własnym samochodem stosuje stawkę trzy, a nawet czterokrotnie wyższą, niczym nie uzasadnioną.

Wnioskujemy o zmianę rozporządzenia, które by uwzględniało, że rolnik w obrocie trzodą chlewną powinien posługiwać się kserokopią decyzji, że stado jest wolne od choroby Aujeszkyego, oryginał do wglądu.

Rolnicy prowadzący chów trzody chlewnej  są oburzeni pobieraniem wysokich opłat za przeprowadzenie badań i wystawianie świadectw zdrowia zwierząt. Spojrzenie przez lekarza weterynarii, bo o takim badaniu mówimy, na stado 50 sztuk czy 3 sztuk trzody chlewnej niewiele wymaga wysiłku, a opłata tak przy 3 sztukach  (17 zł) jak i 50 szt. (52 zł) jest znaczna i dość często jest to ten zysk otrzymywany za wyprodukowanie tego zwierzęcia.  Wystawieniu świadectwa zdrowia przy sprzedaży prosiąt pobierana jest opłata i sprzedający następnie tuczniki jest również zobowiązany do badania zwierząt i uzyskania świadectwa zdrowia zwierząt. Tak więc opłata pobierana jest podwójnie. Płaci rolnik produkujący prosięta , następnie płaci rolnik  tucząc je do sprzedaży.

Wnioskujemy o zmianę Rozporządzenia Ministra Rolnictwa Rozwoju Wsi co do wysokości pobieranych opłat: do 5 sztuk zwierząt 3 zł.; od 5 do 10 sztuk zwierząt 5 zł. i  od 11 do 20 sztuk zwierząt 10 zł. a powyżej 20 sztuk zwierząt- za każde następne 0,50 zł.

Trzecim wnioskiem Walnego Zgromadzenia Świętokrzyskiej Izby Rolniczej w Kielcach jest wniosek dotyczący zwolnienia z opłaty licencjackiej od zboża zużytego we własnym gospodarstwie do siewu.

Ustawa o ochronie prawnej odmian roślin i Ustawa o nasiennictwie zobowiązują podmioty dokonujące zakupu do uiszczenia opłaty hodowlanej. Walne Zgromadzenie proponuje, aby materiał siewny własnej produkcji wykorzystywany we własnym gospodarstwie był zwolniony od opłaty hodowlanej.

Materiał siewny zakupiony na przykład  w Centrali Nasiennej może być zużywany w zależności od kwalifikacji przez kilka lat w swoim gospodarstwie. Mając na uwadze znaczącą produkcję uprawy zbóż, jak również pasz w naszym województwie, zwracamy się z prośbą o nowelizację w/w ustawy.

Czwarty wniosek dotyczy podjęcia działań mających na celu doprowadzenie do równego traktowania rolników ubezpieczonych w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

Zaliczyć rolnikom przechodzącym na emeryturę rolniczą, okres zatrudnienia w innych zakładach pracy, które odprowadzały za nich składkę do ZUS.

Piątym wnioskiem Walnego Zgromadzenia Świętokrzyskiej Izby Rolniczej jest wniosek o zróżnicowanie wysokości emerytur rolniczych w zależności od wysokości składki.

Podnieść wysokość emerytury rolniczej rolnikom, którzy
od 01.10.2009r. mają zwiększoną składkę emerytalno- rentową w KRUS. Ponieważ wzrost składki powinien być adekwatny do wysokości składki.

W punkcie szóstym Walne Zgromadzenie Świętokrzyskiej Izby Rolniczej wyraziło  poparcie inicjatywy Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie określania wysokości marż handlowych stosowanych przez wielkie sieci handlowe.

Walne Zgromadzenie Świętokrzyskiej Izby Rolniczej popiera inicjatywę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie monitorowania cen żywności na poszczególnych etapach jej produkcji, konfekcjonowania i dystrybucji oraz umieszczania na sprzedawanych artykułach spożywczych cen producenta i cen sugerowanych w detalu. Jak wynika z obserwacji rynku artykułów spożywczych ceny oferowanych przez handel detaliczny artykułów przekraczają nawet o 80-200% cenę uzyskiwaną ze sprzedaży tych artykułów przez rolnika.

Opłacalność produkcji w rolnictwie ciągle się pogarsza, a w ostatnich dwóch latach jest zła, często poniżej kosztów produkcji, przy wciąż wzrastających  cenach detalicznych. Sytuacja ta wymaga interwencji ze strony państwa. Stąd pomysł przyjrzenia się marżom narzucanym przez sklepy i sieci handlowe i objęcie ich kontrolą, jak również uświadomienie konsumentom poprzez umieszczanie na opakowaniu produktów cen producenta i cen sugerowanych.

Stoimy na stanowisku, że większość konsumentów sugeruje się ceną przy zakupie i podanie takich informacji na opakowaniu będzie sprzyjała lepszej sprzedaży poprzez ograniczenie kosztów i stosowanie mniejszych marż w zależności od poszczególnych artykułów. Jednocześnie obniżenie cen może wywołać większy popyt na produkty spożywcze.

W siódmym punkcie członkowie Walnego Zgromadzenia Świętokrzyskiej Izby Rolniczej poinformowali ministra, że popierają starania Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie dopłat do krów mamek.

Walne Zgromadzenie Świętokrzyskiej Izby Rolniczej popiera starania Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie dopłat do krów mamek. Dla wielu rolników realizacja tego programu jest szansą na utrzymanie dochodów z chowu bydła, po przestawieniu na bydło mięsne.

Od kilku lat zmniejsza się liczba gospodarstw produkujących mleko jednak gospodarstwa te nie muszą  być na straconej pozycji. Stado krów mlecznych może być bowiem dobrym początkiem na rozwinięcie chowu bydła mięsnego. Gospodarstwa rezygnujące z towarowej produkcji mleka mają budynki, ziemię, zasoby pracy a ich właściciele - doświadczenie w chowie bydła. To bardzo ważne atuty aby rozpocząć taką produkcję lub kontynuować już istniejącą.

 

Kolejne wnioski, jakie zostały przesłane do wiadomości i  realizacji przez Krajową Radę Izb Rolniczych. A oto one:

Walne Zgromadzenie Świętokrzyskiej Izby Rolniczej wnioskuje, by przy ustalaniu dopłat bezpośrednich przyjąć  sprawiedliwy średnioroczny kurs  euro, a nie jak mówią dotychczasowe przepisy na dzień 30.09. danego roku.

Umacniająca się złotówka przyczynić się może do niższych niż to przewidywano dopłat bezpośrednich. Kurs naszej waluty ma decydujący wpływ na wielkość wypłacanych dopłat. Każdy z rolników czeka z niecierpliwością na dzień 30 września, w którym to zanotowany kurs złotego w stosunku do euro decyduje o wielkości wspomnianych dopłat. Niepokojące jest jednak to, że kurs euro praktycznie od lipca br. zaczął dość mocno spadać. Z poziomu 4,4157  PLN na początku lipca zszedł do 4,3006 PLN na koniec lipca, a obecnie średni kurs wynosi 4,1090 PLN, nie wiadomo jaki będzie na koniec września. Na pewno będzie wyższy niż w 2008 roku, ale to nie żaden zysk, bo i tak będzie trudno zrekompensować rolnikom koszty produkcji i bardzo niskie ceny na produkty rolne.

Istnieje możliwość zabezpieczenia się przed dalszymi spadkami kursu euro, ale jest ona dostępna jedynie dla większych gospodarstw, nie takich jak w województwie świętokrzyskim. Można zawrzeć kontrakt walutowy,  w którym ustali się kurs euro w dniu wykupu, czyli na 30 września. Aby ubezpieczyć się od spadku kursu euro względem złotego a tym samym niższej wysokości naliczonej dopłaty można skorzystać z możliwości, jakie daje tzw. rynek terminowy. Jednak zabezpieczenie kursu na rynku terminowym jest
możliwe dla rolników, których suma jednolitej płatności obszarowej oraz płatności uzupełniających w danym roku kalendarzowym wynosi minimum 10 000 € lub wielokrotność tej kwoty. Takich rolników w woj. świętokrzyskim praktycznie nie ma. Z tej formy skorzystać mogą gospodarstwa duże w taki sposób, że  jeśli i euro wzrośnie ponad ustaloną granicę wówczas straty zrekompensuje wyższa dzięki temu dopłata bezpośrednia, a jeśli kurs spadnie wtedy będzie niższa dopłata bezpośrednia, ale za to kontrakt terminowy przyniesie odpowiedni zysk. Trzeba jednak pamiętać, że każdy kontrakt terminowy zawiera też koszt obsługi, co przy niewielkich wahnięciach może ich nie zrekompensować. Rozważając za i przeciw uważamy, że  średnioroczny kurs euro jest jak najbardziej sprawiedliwy, z którego będą mogli skorzystać wszyscy rolnicy.

Walne Zgromadzenie Świętokrzyskiej Izby Rolniczej domaga się wprowadzenia minimalnych cen na artykuły rolno - spożywcze poprzez obowiązkowe wprowadzenie zawierania umów kontraktacyjnych z producentami w której  to będzie zagwarantowana  cena minimalna rekompensująca poniesione nakłady na produkcję.

Przetwórcy i jednostki prowadzące skup płodów rolnych korzystają z preferencyjnych kredytów skupowych. Uważamy, że należy przyznawać kredyty skupowe  tylko tym jednostkom, które okażą się zawartymi umowami kontraktacyjnymi i w umowie zagwarantują cenę minimalną.

Wprowadzenie umów kontraktacyjnych zapewni integrację pionową  producent - przetwórca i wyeliminują  jedno z ogniw łańcucha dystrybucji jakim  są  pośrednicy, którzy obniżają i dyktują ceny na rynku.  Powiązanie pionowe  producent - przetwórca w postaci umowy kontraktacyjnej wyeliminuje tych, którzy nie produkując zarabiają i uniknie się  tzw. zmowy cenowej trudnej do udowodnienia.

Walne Zgromadzenie ŚIR wnioskuje, by wystąpić do  Centrali Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Warszawie sprawie powrotu do starej  i sprawdzonej formy podawania komunikatów w Internetowym Systemie Sygnalizacji Agrofagów.

Podawane komunikaty w nowej formie  w roku 2009 nie sprawdziły się i wielu rolników nie mogło z nich skorzystać. Proponujemy, by zamiast podawania nazwy handlowej konkretnego środka ochrony roślin w komunikacie podawać  substancję czynną która zwalcza danego agrofaga.  Unikniemy  w ten sposób reklamy  środków ochrony roślin, a rolnikom stworzymy możliwość wyboru preparatu. Istnieje bardzo dużo środków ochrony roślin o takiej samej substancji czynnej, różniących  się tylko w zależności od producenta nazwą handlową  i  co za tym idzie i ceną. Podawanie  komunikatów w Internetowym Systemie Sygnalizacji Agrofagów ma  na celu  pomóc rolnikom  w  ochronie swoich upraw i wyborze odpowiedniego środka ochrony roślin. Komunikaty powinny być podawane w formie  dostępnej i zrozumiałej dla wszystkich,         bo  taki jest ich cel, a nie tylko by były  sztuką dla sztuki.

Walne Zgromadzenie Świętokrzyskiej Izby Rolniczej wnioskuje, by w programie ,,Ułatwienie startu młodym rolnikom", określić wymóg  wielkości posiadanego gospodarstwa na poziomie średniej naszego województwa z możliwością dzierżawy gruntów.

Dotychczasowe kryterium dotyczące powierzchni gospodarstwa o wielkości średniej krajowej dla młodych rolników z naszego terenu jest praktycznie nie możliwe do osiągnięcia.

Gospodarstwa naszego województwa charakteryzują się dużym rozdrobnieniem i aby młody rolnik zgromadził grunty o powierzchni średniej krajowej musiał by przejąć dwa, a nawet trzy małe gospodarstwa co realnie nie jest możliwe.

Uważamy, że najlepszym rozwiązaniem jest obniżenie minimalnej wielkości posiadanego gospodarstwa przez młodego rolnika do poziomu średniej wojewódzkiej z możliwością dzierżawy gruntów wchodzących w skład tego gospodarstwa.

Zmiana ta pozwoli na realne spełnienie wymogu wielkości posiadanego gospodarstwa ponieważ z jednej strony wielkość posiadanego gospodarstwa przez młodego rolnika ulegnie obniżeniu, a z drugiej strony rolnik nie będzie musiał wszystkich gruntów przejmować (kupować), a je  dzierżawić co jest  o wiele bardziej realne w naszej rzeczywistości.

Walne Zgromadzenie Świętokrzyskiej Izby Rolniczej  wnioskuje by przywrócić w terminie możliwie najszybszym działanie „Renty strukturalne" objętego programem PROW na lata 2007 - 2013  na dotychczasowych zasadach.

Uważamy, że pomoc w ramach działania ,, Renty strukturalne" powinno być przyznawane na dotychczasowych zasadach, ponieważ z informacji docierających do nas od rolników wynika, że wielu z nich poczyniło wiele starań aby dostosować się do kryteriów pozwalających  na uzyskanie pomocy.

Wprowadzenie zmian automatycznie może wyeliminować wielu rolników z tego działania- dotyczy to zarówno rolników którzy chcą odejść na rentę strukturalną, jak i tych którzy chcą gospodarstwa przejąć. Wprowadzenie zmian może uderzyć w szczególności w rolników z południowo - wschodnich i centralnych województw naszego kraju, gdzie jest największa potrzeba zmian w strukturze obszarowej gospodarstw rolnych. Naszym zdaniem wprowadzanie jakichkolwiek zmian powinno być szeroko konsultowane z odpowiednio dużym wyprzedzeniem, gdyż rolnik nie ma możliwości dostosowania się do nowych wymogów w krótkim czasie, ani nie ma możliwości zaplanowania swojej przyszłości z dnia na dzień.

Walne Zgromadzenie Świętokrzyskiej Izby Rolniczej wnioskuje o doprowadzenie do równego traktowania rolników ubezpieczonych w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

Zaliczyć rolnikom przechodzącym na emeryturę rolniczą, okres zatrudnienia w innych zakładach pracy, które za nich odprowadzały składkę do ZUS.

Walne Zgromadzenie Świętokrzyskiej Izby Rolniczej wnioskuje o zróżnicowanie wysokości emerytur rolniczych w zależności od wysokości składki.

Podnieść wysokość emerytury rolniczej rolnikom, którzy od 01.10.2009r. mają zwiększoną składkę emerytalno- rentową   w KRUS. Ponieważ wzrost składki powinien być adekwatny do wysokości składki.

Wniosek -  Zamieścić na stronie internetowej Inspekcji Ochrony Roślin informacje o zastosowaniu substancji czynnej, która jest najbardziej właściwa w danym okresie. Wniosek ten skierowany został do Wojewódzkiego Inspektowa Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

Świętokrzyska Izba Rolnicza realizując postulaty producentów rolnych województwa świętokrzyskiego zmierzające do zwiększenia efektywności ochrony roślin przy użyciu pestycydów, wnioskuje o rozszerzenie treści komunikatów zamieszczanych na stronach internetowych o proponowaną nazwę substancji czynnej do zwalczania danego patogena.

 Uzasadnienie

 Komunikaty zamieszczane na stronach internetowych są zbyt ogólnikowe, a podawanie nazwy proponowanych substancji aktywnych i dopuszczalnej liczby zabiegów nimi wykonywanych w sezonie przyczyniłoby się do przeciwdziałania uodpornieniem lub zmniejszeniu uodpornień patogenów na środki ochrony roślin. Nie byłoby to również formą promocji preparatów, gdyż wiele preparatów różnych producentów posiada tą samą substancję czynną. Powyższe uzupełnienie podawanych informacji przyczyniłoby się do poprawy efektów ochrony roślin  i ułatwienia w podejmowaniu decyzji przez producenta.

Kolejny wniosek dotyczący opóźnień w wydawaniu paszportów dla koni skierowany do Okręgowego Związku Hodowców Koni w Kielcach. A oto jego treść: Uprzejmie zawiadamiamy, że do Świętokrzyskiej Izby Rolniczej
w Kielcach docierają informacje dotyczące tego iż rolnicy- hodowcy koni zbyt długo oczekują na wydanie paszportu, nawet kilka miesięcy, co uniemożliwia im sprawny obrót związany ze sprzedażą tych zwierząt. Sygnalizując ten problem zwracamy się z prośbą o usprawnienie procesu wydawania paszportów i innych dokumentów niezbędnych rolnikom przy dokonywaniu sprzedaży koni.

Wniosek dotyczący szkód wyrządzonych przez bobry na terenie powiatu włoszczowskiego skierowany do Wojewody Świętokrzyskiego  Bożentyny Pałki-Koruby. A oto on:

Zwracamy się do Pani Wojewody o podjecie działań mających na celu uregulowanie sprawy szkód wyrządzanych przez bobry na terenie powiatu włoszczowskiego. Są to m.in. tereny Gminy Secemin, obręb Marchocice , rzeka Seca - Knapówka, Gminy Radków , obręb Dzierzgów , rzeka Biała Nida.

Bobry blokują przepusty , kanały melioracyjne przez co powodują zalewanie łąk i pastwisk. Przy dużych ilościach opadów rolnicy mają problem i koszeniem  i zbiorem siana. Gryzonie wykopują nory i jamy podziemne,  które mogą zawalać się, stanowiąc zagrożenie na przykład dla zwierząt gospodarskich. Zdajemy sobie sprawę z faktu, że bobry są  w Polsce gatunkiem chronionym i nie można ich zabijać ale wielkość szkód jakie wyrządzają jest dla rolników ogromnym problemem.

Kolejne wnioski dotyczące spraw lokalnych zostały zrealizowane przez Zarząd Świętokrzyskiej Izby Rolniczej poprzez wysłanie pism z wyjaśnieniami (wnioski dotyczą szkód łowieckich i ograniczeń w rozbudowie bazy agroturystycznej).