Woda nie jest zasobem, który się „namnaża” czy odtwarza. Od początku istnienia życia na Ziemi krąży między lądem a atmosferą, zmieniając swój stan skupienia. W cyklicznym obiegu wody zachodzą procesy parowania, opadów, odpływu i ponownego parowania. Można powiedzieć, że woda krąży w systemie zamkniętym, więc jej ilość zasadniczo się nie zmniejsza. Jednak wraz z postępem cywilizacyjnym znacząco ubywa wody czystej – tej, którą pijemy, którą nawadniamy uprawy i w której żyją organizmy. Tylko około 1% zasobów wodnych na świecie nadaje się do picia. Większość tej wody pochodzi z opadów atmosferycznych, które zatrzymują się w wodach gruntowych. [1]
W Polsce zdarzają się okresy, gdy zapotrzebowanie na wodę przewyższa jej dostępność, co prowadzi do susz, niedoboru wody w studniach i wyczerpywania zasobów wodnych w zbiornikach oligoceńskich. Czy możemy zmienić codzienne praktyki w ogrodzie, na podwórku czy na polu, by nie powiększać niedoboru wody w Polsce? Odpowiedź brzmi: tak. Rozwiązania bywają proste i niedrogie, często polegają na zaniechaniu dotychczasowych, niekorzystnych działań. Chodzi o zatrzymanie wody w miejscu opadu i – jak mówią hydrolodzy – zagospodarowanie każdego deszczu i każdej burzy.
Sprawa jest pilna, ponieważ zmiany klimatyczne nie sprzyjają zasilaniu wód powierzchniowych i podziemnych opadami, a wręcz nasilają parowanie i szybki odpływ wód do morza. Problem niedostatku wody czystej staje się coraz bardziej dotkliwy w niektórych regionach kraju.
(zdjęcie1.) Woda z gwałtownej ulewy szybko ucieka z miejsca opadu.

Wysokie, długo utrzymujące się temperatury zwiększają parowanie wody z gleby, a gwałtowne ulewy, zastępujące spokojne deszcze, nie wsiąkają w glebę, lecz ją niszczą i zanieczyszczają rzeki oraz morze.
Dobrze jest uświadomić sobie, że woda, która dociera do ziemi w postaci deszczu, ma trzy możliwości:
- parować z powierzchni gleby lub przez rośliny,
- wsiąkać w grunt i zasilać wody podziemne, albo
- spływać powierzchniowo do rzek i morza. [2]
Jak wydłużyć czas przebywania kropli deszczu u nas, zanim trafi do Bałtyku? Jak sprawić, by woda odparowywała przez rośliny i wracała w postaci deszczu, a nie uciekała do morza? Jak zatrzymać wodę w gospodarstwie, ogrodzie, łące i na polu?
(2) Schemat dużego obiegu wody bez ingerencji człowieka. Źródło: https://www.usgs.gov./water-science-school

Ściółkuj, czyli okryj glebę roślinną kołderką
Gleba bez pokrywy roślinnej wysycha, jałowieje i jest podatna na erozję. W czasie długotrwałych upałów powinniśmy zadbać o okrycie gleby roślinami żywymi lub mulczem – skoszoną roślinnością. Sadźmy rośliny okrywowe, które chronią glebę przed erozją, przegrzaniem i utratą wilgoci. Korzystne dla gleb rolniczych są uprawy roślin strączkowych, lnu i konopi. Zamiast trawy w ogrodzie, która słabo znosi suszę, warto posiać mikrokoniczynę, która lepiej radzi sobie bez wody i chroni glebę przed wysychaniem. Alternatywą dla trawy na stanowiskach słonecznych mogą być macierzanki, floksy szydlaste, żagwiny ogrodowe, bodziszki, rozchodniki, goździki pierzaste itd. [3]
Nie kośmy trawnika lub róbmy to rzadziej – to zmniejsza parowanie wody z gleby. Cotygodniowe koszenie od maja do jesieni nie sprzyja bilansowi wodnemu naszego siedliska. Ograniczmy koszenie do dwóch razy w roku i pozostawmy część terenu naturalnej roślinności. Sadownicy zauważyli, że im później koszą trawę między drzewami, tym gleba mniej paruje – koszą dopiero, gdy trawa osiągnie 50 cm wysokości. [4]
(Fot.3.) W niekoszonym trawniku rosną cenne zioła i rośliny chroniące glebę przed nadmiernym parowaniem.

Rodzime trawy i rośliny łąkowe mają zwykle długie korzenie, dzięki którym zatrzymują wodę w glebie, same sięgając po nią do głębszych warstw. W czasie ulewy wchłaniają dwa razy więcej wody niż zwykły trawnik i działają jak filtr glebowy, usuwając zanieczyszczenia.
Jeśli już skosiliśmy trawę, wykorzystajmy ją jako ściółkę na rabatach kwiatowych, warzywnych i owocowych. Cienka warstwa darni chroni glebę przed utratą wody i chwastami oraz stanowi pożywkę dla organizmów glebowych, np. dżdżownic, które poprawiają zdolność gleby do wchłaniania wody.
Kołderka na zimę dla gleby
Ostatnie zimy charakteryzują się małą ilością śniegu, który dawniej chronił glebę przed parowaniem i dostarczał wody wiosną. Dlatego ważne jest okrycie gleby po zebraniu plonów przez wysiewanie roślin poplonowych lub ściółkowanie (łętami, liśćmi, trawą, słomą, zrębkami, korą itd.). Po sezonie warto zostawić suche rośliny na miejscu, by rozkładając się, wzbogaciły glebę w materię organiczną i tworzyły gąbkę zatrzymującą wodę.
Nie likwiduj zadrzewień śródpolnych i miedz
Las jest największym, zielonym magazynem wody – spowalnia erozję i odpływ wody, zwłaszcza podczas nawałnic. Drzewa na brzegach rzek wzmacniają brzegi, a cień ogranicza zarastanie koryt rzecznych.
(Fot.4) Parujący las

Zadrzewienia śródpolne i miedze pełnią podobną rolę, zatrzymując wodę i wspierając bioróżnorodność. Sadźmy drzewa i krzewy, bo zatrzymują wodę, chłodzą i nawilżają otoczenie, a gleba wokół nich zatrzymuje więcej wody. Przemyślmy każdą wycinkę, biorąc pod uwagę jej wpływ na bilans wodny.
Niewielkie zadrzewienie wśród pól było typowym krajobrazem rolniczym w dawnej Polsce („olszynki”, „brzezinki”) i stanowiło naturalny zbiornik wody, wilgoci i siedliska dla ptaków i owadów. To wszystko już wiedzieli nasi pradziadowie – rolnicy, którzy bacznie obserwowali i naśladowali przyrodę z korzyścią dla przyrody i siebie samych.
Nie zasklepiaj gleby
Zamiast betonowych chodników stosuj nawierzchnie przepuszczalne, które pozwalają wodzie wsiąkać w glebę i zasilać wody gruntowe. Deszcz spływający z nieprzepuszczalnych powierzchni tworzy kałuże i podtopienia. Przy krawężnikach zostaw szczeliny, by woda mogła wnikać w podłoże.
Nakarm organizmy glebowe
W glebie żyje około 1/4 wszystkich organizmów na świecie. To one rozkładają materię organiczną i decydują o zdolności gleby do magazynowania wody. Gleba bez życia jest jałowa i sucha. Różnorodność organizmów poprawia przenikanie i oczyszczanie wody.
(Fot.5.) Dżdżownice nie tylko rozkładają materię organiczną, ale drążą liczne korytarze, którymi woda może wpłynąć w głębsze warstwy gleby.

Dostarczaj materii organicznej
Aby podtrzymać życie mikroorganizmów, dostarczaj glebie materii organicznej, np. resztek roślinnych, obornika, kompostu, gnojówek roślinnych. Nawozy sztuczne nie zastąpią naturalnych procesów tworzenia próchnicy, gdyż niszczą życie glebowe.
Zamień chemiczne środki ochrony roślin i nawozy na biologiczne
Pestycydy, którymi opryskujemy rośliny spływają do gleby, niszcząc organizmy glebowe i zanieczyszczając rzeki oraz Bałtyk. Warto stosować środki biologiczne, które są dostępne i zarejestrowane na stronie Państwowego Instytutu Badawczego IUNG. [5] Nawozy naturalne wspierają żyzność gleby i jej zdolność zatrzymywania wody.
Tu warto podkreślić rolę organizmów glebowych np. dżdżownic, które nie tylko rozpulchniają glebę i rozkładają materię organiczną. Te niezwykle pożyteczne zwierzęta napowietrzają glebę i tworzą w niej liczne korytarze, dzięki którym woda opadowa może szybko wpłynąć w głębsze warstwy gleby. Zapobiega to erozji gleb i spływowi powierzchniowemu. „Gleba bez dżdżownic może mieć o 90% gorszą zdolność wchłaniania wody niż gleba z dżdżownicami”. [6]
Zadbajmy o dobre warunki do życia dżdżownic w naszym ogrodzie i polu, a odwdzięczą się nam wilgotną glebą. Służą temu takie praktyki, jak: utrzymywanie odpowiedniego pH gleby (6,4-7,0), zwiększenie ilości materii organicznej w glebie, ściółkowanie (i mulczowanie), nie używanie środków chemicznych (pestycydów i nawozów sztucznych), a także ogrodnictwo bez przekopywania ziemi (no dig).
Oblicza się na przykład, że jeżeli rolnik przejeżdża przez pole talerzówką, to może poprzecinać nawet 30% żyjących tam dżdżownic. A wielu rolników przejeżdża pole taką broną 2 razy w roku, na wiosnę i na jesieni.” [7]
(fot.6)Ślady pracy dżdżownic

Unikaj głębokiego przekopywania gleby i orki
Uprawiajmy glebę bardzo płytko, na 2-5 cm tylko, po to by wyniszczać chwasty, wybudzać następne” – mówi Wiesław Gryn, rolnik z Zamojszczyzny. [8]
Głębokie przekopywanie i orka niszczą mikroorganizmy i dżdżownice, które są kluczowe dla tworzenia próchnicy i zatrzymywania wody. Płytka uprawa jest korzystniejsza. Rolnicy powinni ograniczyć użycie ciężkiego sprzętu, który niszczy życie w glebie.
Rolniku, wyrzuć pług w pokrzywę” – apeluje Mateusz Ciasnocha z Żuław Wiślanych [9]
Dziś musimy metodami agronomicznymi stworzyć taką strukturę gleby, żeby cała woda, która nam spadnie na metr kwadratowy, poszła w głąb gleby, tam została zużyta przez rośliny, a nie wykorzystana poszła do głębszych warstw i dopiero źródłami – jako krystalicznie czysta – wypłynęła na powierzchnię.” – dodaje Wiesław Gryn. [10]
Wykorzystaj każdą burzę i każdy deszcz
Na 100 m² dachu w ciągu godziny może spaść nawet 750 litrów deszczówki – to aż cztery pełne wanny! [11] Wielu rolników i ogrodników już to wie i podejmuje działania na rzecz zatrzymania wody opadowej.
Zbieraj deszczówkę z dachów do zbiorników naziemnych czy podziemnych, twórz ogrody deszczowe w gruncie lub w pojemnikach, niecki i oczka wodne. Dawniej stawy wiejskie obecne w każdej wsi i zbiorniki przeciwpożarowe służyły do magazynowania wody – warto je wykorzystać ponownie.
Najważniejszym aspektem rolnictwa jest zatrzymanie wody w miejscu, w którym ona spadnie, uniemożliwienie odpływu wody powierzchniowej natychmiast po opadzie i wiązanie jej z materią organiczną” – uważa Tomasz Jakiel, rolnik z gospodarstwa Angusowo w lubuskiem. [12]
Nie likwiduj rowów i nie osuszaj mokrych terenów
Rowy przydrożne i mokre części pól zatrzymują wodę i wspierają bioróżnorodność. By zatrzymać wodę na polach, montuj zastawki w rowach, tak jak robi to Patryk Kokociński, rolnik z Wielkopolski [13] i nie wycinaj drzew oraz krzewów wzdłuż nich – one zacieniają wodę, ograniczają parowanie i wspomagają proces oczyszczania się wody.
Nie osuszaj mokrych części pól i łąk – to w tej chwili unikalne ekosystemy gromadzące wodę. Jeśli tylko to możliwe, wyłącz je z produkcji rolnej, by służyły innymi usługami ekosystemowymi dla ciebie i środowiska.
Dbaj o różnorodność gatunków
Sadź byliny i rośliny rodzime, odporne na suszę i głęboko się korzeniące. Unikaj tui, które źle znoszą zmiany klimatu. Stosuj agroleśnictwo, które polega na łączeniu drzew, upraw i hodowli zwierząt na tym samym obszarze i naśladuje piętra lasu. Jest w tym rolnictwie wiele rozwiązań, które poprawiają bioróżnorodność, stan gleb i poziom wód gruntowych. [14]
Zweryfikuj nastawienie do bobra
Choć bobry bywają uciążliwe dla rolników, ich działalność zatrzymuje wodę w glebie i oczyszcza rzeki, co jest korzystne dla środowiska. Bobry „poprzez wzruszanie dna zbiornika w poszukiwaniu materiałów niezbędnych do budowania tam i żeremi, tym samym renaturyzują (przywracają do stanu pierwotnego) rzeki i zbiorniki wodne. Dzięki stawianym przez nie zaporom podnosi się poziom wód gruntowych, co tworzy sprzyjające warunki wzrostu dla okolicznej flory. [15]
Zatrzymywanie wody w glebie to nie tylko troska o rośliny i plony, ale także o przyszłość naszych gospodarstw i całej wsi. Każdy deszcz, każda kropla ma znaczenie. Wprowadzając te proste zmiany, możemy wspólnie przeciwdziałać suszy i chronić naszą ziemię dla przyszłych pokoleń.
Źródła:
[1] https://www.gov.pl/web/susza/najnowszy-raport-gus–polska-na-24-miejscu-w-unii-europejskiej-pod-wzgledem-odnawialnych-zasobow-wody-slodkiej
[2] Woda – dobrodziejstwo czy klęska. FWW Warszawa 2000, str. 12
[3] Europejskie Forum Rolnicze Jasionka 2025, Debata, zarządzanie wodą w obliczu kryzysu. Jak przeciwdziałać suszy i chronić zasoby wodne.
[4] Rośliny okrywowe zamiast trawnika. Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego.
[5] Zarejestrowane produkty nawozowe mikrobiologiczne https://www.iung.pl/nawozowe-produkty-mikrobiologiczne/
[6] AGROLEŚNICTWO. CZYM JEST NAJWAŻNIEJSZA INNOWACJA W ROLNICTWIE? Dr Barbara Baj Wójtowicz Sosnówka 31.08 – 02.09.2022 roku, prezentacja.
[7] Bogdan Kasperski, Anielskie Ogrody, Witryna Wiejska, kwiecień 2023 https://witrynawiejska.org.pl/2023/04/14/jakosc-gleby-jak-o-nia-dbac/
[8] Debata: Chłopski zielony ład? Jak rzetelnie rozmawiać o postulatach rolników? 8 maja 2024
[9] „Tak rośnie jedzenie”, podcast TOKFM z dn.17-09-2023 rok, Susza i gleby.
[10] Debata: Chłopski zielony ład? Jak rzetelnie rozmawiać o postulatach rolników? 8 maja 2024
[11] Jak pielęgnować ogród, by zatrzymać w nim jak najwięcej wody deszczowej? Film edukacyjny
Monika Mazurczak-Kaczmaryk
Artykuł jest przedrukiem z Witryny Wiejskiej, prowadzonej przez Fundację Wspomagania Wsi https://witrynawiejska.org.pl/. Opublikowano za zgodą autorki
Opracowanie: Ewa Borycka